piątek, 9 stycznia 2015

Rozdział 9


Zayn:
-Przykro mi ,ale pacjentka straciła dużo krwi .Jej obrażenia są duże i niestety nie mamy pojęcia czy z tego wyjdzie. Są szansę, ale wszystko zależy od jej organizmu. Zrobiliśmy wszystko co było w naszej mocy ,pozostało nam jedynie czekać.
- Czy mógłbym do niej wejść?
-Myślę, że tak, ale tylko na chwilę. Do widzenia
-Dziękuję. Do widzenia
Wszedłem do sali i zobaczyłem moją królewnę podłączoną do setki różnych urządzeń ,była słaba .Jednak na mojej twarzy widniał uśmiech ,ponieważ jej serce biło. Usiadłem obok i zacząłem rozmyślać na głos…
Amy:
Widziałam tylko ciemność.Starałam się otworzyć oczy lub poruszyć jaką kol wiek częścią ciało ,jednak na próżno.Poczułam,że ktoś dotyka mojej dłoni ,ten dotyk…to mogła być tylko jedna osoba … Zayn.Po chwili usłyszałam słowa,które jedynie potwierdziły moje domysły:

-Wiesz co mała,szczerzę nie mam pojęcia czy mnie słyszysz,ale o wiele łatwiej będzie mi to powiedzieć teraz ,niż kiedy się obudzisz.No,więc może zacznę od początku .W wieku 14 lat popadłem w niezbyt ciekawe towarzystwo.Nieustannie miałem kłopoty,nie było tygodnia by moja mama nie musiała pojawiać się w szkole.Później ,gdy byłem starszy doszły wyścigi,alkohol,ciągłe imprezy.Byłem,a właściwie nadal jestem strasznym idiotą.Uważałem się zawsze wyższym i lepszym od innych. Zadarłem z niewłaściwymi ludźmi i przez to moje wywyższanie trafiłem do szpitala. Kiedy z niego wyszedłem ,wróciłem do tego samego stylu życia ,co sprzed wypadku.Znów miałem kłopoty i zwyczajnie stawałem się coraz gorszym człowiekiem.Zmieniłem się dopiero kiedy spotkałem chłopaków,to oni wyciągnęli mnie z tego wszystkiego.Muszę Ci się do czegoś przyznać. Nigdy nie wierzyłem w miłość,uważałem że coś takiego w ogóle nie istnieje-pomimo tego ,że leżałam nie przytomna poczułam ucisk w sercu.Czy to oznacza ,że te wszystkie słowa były kolejnym kłamstwem?-Ale jeśli mam być szczery to spotkanie pewnej brązowookiej brunetki zmieniło moje podejście.-o jaką brunetkę mu chodzi WTF .Jak tylko ją spotkam, to chyba wyrwę jej te kłaki z głowy-
Amy dziękuję Ci że uświadomiłaś mi,że miłość istnieję.Proszę Cię walcz i nie poddawaj się bo jesteś dla mnie wszystkim i nie dam sobie rady bez Ciebie.Proszę nie zostawiaj mnie.Daj mi jakikolwiek znak ,że mnie słyszysz...

Poczułam jak Zayn całuję moje czoło i wtedy zorientowałam się ,że po moim policzku spływają łzy.
Było to dość wyraźny znak dla bruneta.Kciukiem starł moje łzy.Nie minęła dużo czasu,a w mojej sali pojawił się lekarz .Po chwili straciłam już kontakt z rzeczywistością...

~
Witajcie moje słoneczka
No nie powiem zadziwiacie mnie komentarzy jest więcej i więcej
Dziękuję kochani
Jak tam szkoła
Nie powinnam się przyznawać ,ale brakowało mi tych głupoli
A Wam ?
Buziaki
Mela

 

 

 

 

8 komentarzy:

  1. Genialny rozdzial oby Amy wszla z tego calo. Zycze duzo pomyslow na nowe rozdzialy i duzo weny. :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niedługo się przekonasz
      Dziękuję Ci bardzo:*
      Buziaki:*

      Usuń
  2. Cudo :** Piękności <<3
    Tak się cieszę, że Amy żyje :DD
    A Zayn, tak słodki :3 Awww...c:
    No nic, muszę czekać na kolejny, niestety :/
    Najchętniej przeczytałabym wszystko od razu :)
    Ale tak się nie da, więc muszę jakoś zajmować swoje myśli czymś innym niż zastanawianiem się nad dalszym ciągiem tego cudu, który piszesz, aby nie sfiksować :D
    No nic, dużo weny i powodzenia w dalszym tworzeniu :)
    Mam nadzieję, że w najbliższym czasie dodasz rozdział, abym nie pocięła się mydłem i to w PŁYNIE! XD Hehe :D
    Całuski kochana :*
    KC SISTER <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wytrwasz kochana
      Jestem pewna
      Dziękuję Ci za tak piękny komentarz
      Zdradzę tylko,że niedługo wydarzy się coś niezwykłego
      Bardzo bardzo dziękuję
      Buziaki
      K.C sis

      Usuń
  3. Jak to dobrze, że Amy żyje, bałam się, że coś jej się stanie, ale na szczęście nie. Mam nadzieję, że teraz Zayn się nią zaopiekuje. Kocham tego bloga z całego serduszka, naprawdę! :)
    Czekam na kolejny i życzę duuużo weny!

    zapraszam: http://scar-never-fade.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojej
    Dziękuję bardzo
    Ja twojego też
    Jest po prostu cudny
    Dziękuję i Tobie też
    Niwy rozdział jest genialny
    Buziaki:*

    OdpowiedzUsuń
  5. Zostałaś nominowana do Liebster Blogger Award,
    http://incubus-fanfiction.blogspot.com/2015/01/nominacje.html

    OdpowiedzUsuń